Autor Wątek: Przyszłość...  (Przeczytany 9980 razy)

kissielec

  • Gość
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 15, 2009, 09:31:56 pm »
Marketing i marketing...wiadomo, to łatwa do przewidzenia - najbliższa przyszłość,
a co będzie "ładnych parę lat" później:


 ;D


skoro już dzisiaj odpowiednio skonstruowana aparatura potrafi wykorzystać ludzkie procesy myślowe do skutecznego sterowania komputerem czy sprzętem AGD (badania na rzecz nieełnosprawnych), to jak będzie wyglądał i działał łuk za 100 lat... ;)
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2009, 12:33:47 am wysłana przez kissielec »

kissielec

  • Gość
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 17, 2009, 11:48:26 pm »
Ci to mają łuki:
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2009, 06:41:37 pm wysłana przez kissielec »

eM

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 92
    • Towarzystwo Łucznicze 3D w Rudzie Śląskiej
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 18, 2009, 07:21:28 am »
no o ile sie nie myle to sa 2 łuki tradycyjne polaczone ze soba:P ciekawe jak sie taki luk zachowuje, gdyz jest symetryczny...
HOYT Katera XL
TruBall Stinger, Cascade 10 Double
NAP Apache
Tru Glo Micro Bright DDP
Elite Hunter Stabilizer
Easton Bloodline


http://lts3d.private.pl/

kissielec

  • Gość
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 10, 2009, 05:55:31 pm »
ta koncepcja łuku kojarzy mi się z czymś podobnym do tego...:
http://www.youtube.com/watch?v=iDmOYrIduOI
zdolny gość,...zamiast płakać na wysokie ceny,... pokombinował z metalowymi "odpadami" i już ma łuk bloczkowy w ręku !  :) ...i zdaje się nawet w coś tam trafia !

Concept Archery wprowadziła do sprzedaży łuki z let off na poziomie 99%
ten na zdjęciu jest ustawiony na 60#


...i jeszcze a propos szybkości - ktoś kiedyś wyliczył, że by można było na odległościach myśliwskich (do 50m) strzelać celnie wszystkie dystanse - jednym pinem, łuk musiałby dawać prędkość strzały - ok. 700fps. Samą konstrukcją krzywek, kształtem majdanów i ramion,...czy wysokością cięciwy - rzecz raczej nie do zrobienia, nawet na poziomie 400-500fps co nie rozwiązuje całkowicie problemu za dużej paraboli lotu strzały.
Musiałoby tu dojść do rewolucji techniczno-materiałowej, oraz konstrukcja łuku musiałaby się w efekcie całkowicie uodpornić na problemy "suchego strzału", tak by zlikwidować zależność siły łuku od wagi strzały. Jednocześnie bez wzrostu wagi - musiałaby rosąć wraz z siłą łuku - sztywność promienia strzały. No i technologia powinna pozwalać nie tylko na szybkie wyrzucanie strzał, ale również na trafianie nimi w cel,... bo przy dzisiejszych rozwiązaniach, trudność posługiwania się łukiem jest niestety wprost proporcjonalna do jego szybkości.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2009, 06:28:19 pm wysłana przez kissielec »

kissielec

  • Gość
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 10, 2009, 09:03:00 pm »
Czy zatem jest słuszne założenie, że ewentualne prace rozwojowe pójdą w kierunku zwiększenia mocy obalającej pocisku (strzały)? 

Siła obalająca - to w przypadku łowiectwa łuczniczego - całkowicie błędna droga.
Grot myśliwski nie ma na celu spowodowania "wybuchu niszczącej energii" w ciele zwierzyny, tylko jak najbardziej płynne, szybkie i szerokie rozcięcie tkanek (brońBoże - nie miażdżenie lub rozrywanie). Ma spowodować obfite krwawienie prowadzące do szybkiej utraty przytomności, a nie obalający, tępy cios powodujący szok.
Także energia kinetyczna niezbędna do przestrzelenia zwierzyny na wylot - już dawno została osiągnięta przez myśliwskie łuki i jej zwiększanie nie ma znaczenia. Przykładowo - by przebić niedźwiedzia - wystarczy 65 ftlbs, a nowoczesny łuk generuje 70-90 ftlbs energii kinet.
Parametrem o który trwa walka w łowiectwie jest szybkość strzały.
Wzrost szybkości z kolei też wpływa na wzrost energii kinetycznej, ale nie wartość energii kinet. jest tu priorytetowa.     
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2009, 11:38:26 pm wysłana przez kissielec »

Abrat

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 122
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 10, 2009, 09:32:41 pm »
Cytuj
jak najbardziej płynne, szybkie i szerokie rozcięcie tkanek
hmm... nie zawsze, mamy jeszcze small game i polowanie na ptaki, mniam ... pasztecik z zająca albo pieczyste z dzikiej kaczki  ::)

offtopowo czyli po polskiemu poza tematem:
już w neolicie łuk był wystarczająco sprawny aby skutecznie zabijać zwierzynę (i nie tylko). Teraz to już tylko wykorzystanie postępu technicznego, technologicznego i każdego innego ...cznego. Jestem zagorzałym zwolennikiem tradycyjnych łuków ale muszę przyznać, z podziwem patrzę na nowe konstrukcje i technologie. I jednego jestem pewien, jak by miał jakiś Mescalero w XIX wieku wybór, to by pewnikiem polował z compoundem  ;D a już na pewno z najnowocześniejszą bronią palną  :-X

pozdr,
Abrat
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2009, 09:35:39 pm wysłana przez Abrat »
łuki: od sasa do lasa, najchętniej coś refleksyjnego

kissielec

  • Gość
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 10, 2009, 09:50:35 pm »
To prawda...niektóre małe zwierzątka - strzela się z łuku "na tępo" bez cięcia czy przebijania, a z kolei leśnym kurakom obcina się głowy - specjalnymi grotami,...ale zdecydowane gros polowań łukiem to ze wzgędu na porę dnia - zwierzyna płowa, rzadziej czarna.

Wyobrażając sobie XIX-wiecznego myśliwego - to prawdopodobnie zgodnie z duchem epoki - byłby zachwycony wszystkim co dymi, warczy i powoduje przemysłowy huk. Łuk traktowałby jako śmieszną broń dla dzikusów, niegodną myśliwego-zdobywcy w wysokim białym, nakrochmalonym kołnierzyku  ;). Na upolowanej zwierzynie pewnie stawiałby nogę, w pozie godności i zwycięstwa, - bo była to epoka ujarzmiania natury - która do tej pory przez wieki ujarzmiała człowieka.
Jak to się pozmieniało ! no, no...(ale u nas w łowiectwie chyba dalej trwa ta epoka... :))
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2009, 10:40:24 pm wysłana przez kissielec »

kissielec

  • Gość
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 10, 2009, 09:56:59 pm »
...czy udział zdolności obalającej strzały mógłby być zwiększony?
Mógłby w jakimś tam stopniu, ale nigdy nie dogoni poziomu siły obalającej pocisku z broni palnej.
Tak jak pisałem 2 posty wcześniej - znaczenie siły obalającej w myśliwstwie łuczniczym = 0

...no może poza tzw. small-game jak zauważył Abrat - bo tam strzela się zwierzątka tępymi grotami - jak uderzenie młotkiem.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2009, 10:25:54 pm wysłana przez kissielec »

zgaszony

  • Gość
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 10, 2009, 10:01:40 pm »
Prośba do admina o sklejenie tych dwóch tematów
to znaczy tego i http://www.forumlucznicze.pl/tematy-zwi%C4%85zane-ze-sprz%C4%99tem/co-jeszcze-mo%C5%BCna-zrobi%C4%87-w-%C5%82uku-bloczkowym-t1295.0.html
jeżeli oczywiście się da :)

Abrat

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 122
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 10, 2009, 10:42:35 pm »
Cytuj
niegodną myśliwego-zdobywcy w wysokim białym, nakrochmalonym kołnierzyku
Indianie Mescalero, podgrupa Apaczów - chyba nie stosowali krochmalu  ;D

pozdr,
Abrat
PS a łącząc te tematy wytnij może ten off topic  :)
łuki: od sasa do lasa, najchętniej coś refleksyjnego

kissielec

  • Gość
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 10, 2009, 10:47:13 pm »
Indianie Mescalero, podgrupa Apaczów - chyba nie stosowali krochmalu  ;D

 ;D ;D...a kto ich tam wie...
ale raczej pewne, że nie do kołnierzyków.


kissielec

  • Gość
Odp: Przyszłość...
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 10, 2009, 11:11:51 pm »
...ale to chyba jest jakieś science fiction, ewentualnie strzelaliśmy w warunkach różnej, jakiejś innej fizyki. Miałeś kiedyś jakąkolwiek broń palną w ręku i użyłeś jej?

http://www.greendevils.pl/combat_course/balistyka/balistyka.html
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2009, 11:21:52 pm wysłana przez kissielec »