Jako architekt powinieneś wiedzieć, że kolor ma wpływ na działanie..... głowy oraz zmysłu estetycznego. Żle indywidualnie dobrany potrafi popsuć całe strzelanie 
ja strzelam z czarnego.. ponoć są szybkie
..ale, faktycznie.. łuk powinien być dobrany, to takie ustrojstwo, które musi być dobrze zaprojektowane i dopasowane pod łucznika, jeśli chodzi o powtarzalność, przyjemność strzelania i bezpieczeństwo.
Mój znajomy się ostatnio uparł, że musi zmienić B.E.S.T. grip-a
w łuku PSE pod swoją dużą dłoń i "doprojektował" we własnym zakresie po bokach drewienka, później dziwił się, że z łukiem nie może się "dogadać"..
Strzelał z naleciałościami klasycznego łucznictwa, wcześniej za młodu z tymi łukami miał dużo do czynienia..
Kiedy, zobaczyłem jak bardzo na let off-ie łuk mu się skręca, to przeżyłem chwile grozy..
zapowiadało się wręcz na:
http://www.youtube.com/watch?v=AJoxJJjcQFUWarto sięgać do literatury fachowej
Łuk posiada niemały odrzut i ma tendencje do skręcania w lewo po strzale. Niewygodnie leży w dłoni za sprawą garbatego majdanu. Jest stosunkowo głośny, może nie tyle głośny co wydaje specyficzny metaliczny dźwięk nie zawsze przyjemny dla ucha. Łuk zaliczył czasie eksploatacji kilka awarii m.in. pęknięcie górnego ramienia, ułamanie pręta odciągu kabli.
..tak jak mój kolega niepotrzebnie przerabiał coś co było bardzo dobre (później po ustawieniu chwytu i skorygowaniu przeprostu w łokciu, zaczął niszczyć strzały w stylu Robin Hood z wielką radością), nie wiem czy azjatyccy producenci nie zrobią jakiejś buby nieświadomie.. (łucznicze firmy dziesiątki lat udoskonalają swoje wyroby)
NAJLEPIEJ SIĘ OPIERAĆ NA DOŚWIADCZENIACH KOLEGÓW takich jak janusz_m i inni.., którzy żetelnie opiszą dany łuk.
Uważam, że istotnie warto kupić sprzęt, który będzie przemyślany pod kątem kultury pracy, możemy tutaj zwyczajnie zaufać jakiejś marce/poczytać opinie o danym modelu.. nie wiem czy azjatyckie wyroby, jakie by nie były, nie tylko łuki.. (w typie NO NAME) są przemyślane do końca.
Zazwyczaj "made in China" kojarzy mi się z tym, że jest zamówienie i produkcja azjatycka rusza, żeby coś podrobić i już.. co by było, jak najtaniej i względnie jak najładniej
Fakt faktem łuki te są tańsze.
