Święto łuczników

[zgaszony]

Piotrze  Św. Hubert jest również według mnie najodpowiedniejszym patronem dla święta łucznika.

[Pioter]

Ma to sens. Choć ja bym wolał coś naszego a nie "podpięcie się" i nie żabojada... Ale argumenty są silne a opinia Adama - rzekłbym - wiążąca!
To ja przyjmuję do wiadomości i obiecuję świętować i propagować.
Pozdrawiam

[kissielec]

A więc,...w przyszłym roku, należy "się spiąć" - i zorganizować ku czci Św. Huberta (3 listopada) jakieś łucznicze spotkanie - być może z jakimiś pokazami lub towarzyskimi zawodami 3D.
Może udałoby się również spiąć jakieś imprezy myśliwskie lub jeździeckie z łuczniczą - w jedną całość (są koła łowieckie np. Zdrój w Zaniemyślu, które przyjaźnie odnoszą się do łuczników).
 


@Pioter
...no Żabojad- to rzeczywiście nie brzmi dumnie,... ale przez pryzmat chrześcijaństwa, Św. Hubert jest już patronem ponad-narodowym, a w dzisiejszym dziwnym świecie - chyba bliższy Polakom niż... Francuzom (Salam alikum - pokój z tobą - po francusku oczywiście)  

[White_Eagle]

Witam serdecznie.
"św. Hubert" - znowu mi tu kościołem zalatuje. Jak się to swięto mocno przyjmie, to zaraz ksiądz przyjdzie i w pierwszej kolejności trzeba będzie msze odprawić.
3 listopada - to data, która się nie sprawdzi ze względu na święto 1 i 2 listopada. Ludzie będą jeździc po Polsce i odwiedzać grobu, więc nie będą myśleli o zawodach.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle

[paskud]

Witam,
Od razu przyznam, że zgadzam się z Kissielcem, iż za patrona łuczników, a zwłaszcza tych 3D czy bowhunterów powinien zostać uznany patron myśliwych.
Abstrahując od polskich przepisów prawnych, łuk był i jest narzędziem, które zostało stworzone do polowania i nie ma odpowiedniejszego patrona jak św. Hubert.

Rację trzeba przyznać White Eagle, że data 3 listopada niefortunnie wypada zaraz przy święcie zmarłych, ale to żaden problem. Rozwiązanie widzę takie - jeżeli trzeci listopada przypada na dzień w tygodniu, kiedy gro z nas potrzebuje być w pracy - świętowanie popełniamy w najbliższą sobotę/niedzielę. Jeżeli jednak zdarzyłoby się, że trzeci listopada przypadłby w weekend wraz ze świętem zmarłych to akurat byłaby to okazja pomodlić się za zmarłe ofiary bowhunterów Żart - oczywiście świętowanie odbyłoby się w kolejny weekend.

Pzdr, Michał

[aro1569 - Arkadiusz Kania]

Dobra mysl paskudzie ) Zreszta nawet jesli na swieto przybylby ksiadz to coz to zdroznego ?Niebiosa beda nam sprzyjac a i propagowanie tej dyscypliny wieksze

[paskud]

Dobra mysl paskudzie ) Zreszta nawet jesli na swieto przybylby ksiadz to coz to zdroznego ?Niebiosa beda nam sprzyjac a i propagowanie tej dyscypliny wieksze

Ja tam w tym nic zdrożnego nie widzę. Powiem więcej, u nas w gminie jest ksiądz, który wygospodarował dla dzieciaków plac pod tor łuczniczy FITA, wespół z paroma osobami zatroszczył się o dofinansowanie na zakup sprzętu łuczniczego i załatwił trenera który prowadzi zajęcia. No i dzieciaki od jakiegoś czasu regularnie trenują.
Doszły mnie nawet ploty, że w gronie organizatorów jest jakieś zainteresowanie łucznictwem 3D.

Jeżeli można odprawiać msze z poświęceniem pojazdów, plonów żniwnych, to czemu i nie broni myśliwskiej?

[kissielec]

"św. Hubert" - znowu mi tu kościołem zalatuje...

 ...nie tak łatwo zwolennikom "nowych świeckich tradycji" - skoro nawet 1 maja - ustanowiono swego czasu z okazji dnia Św. Józefa - patrona ludzi pracujących.

Natomiast tzw. Hubertusy z okazji święta łowieckiego, organizuje się w okolicy 3 XI (niekiedy aż do połowy listopada), tak jak pozwala czas i potencjalna pogoda.

[RedPunica]

"św. Hubert" - znowu mi tu kościołem zalatuje.

No jak sama nazwa wskazuje: jak święto to i święty. Konsekwentnie.

Ale nie o tym. Patronem łuczników jest św. Sebastian, który przeżył rozstrzelanie z łuku! Jego dzień jest 20 stycznia. Nie wiem, czy dzień nadaje się na łucznicze święto, ale niewątpliwie jest dniem patrona łuczników.
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Aw._Sebastian

I może fajnie nie łączyć tego z dniem myśliwych. Bo jak to brzmi: dzień myśliwych i łuczników na doczepkę? A tak, to mamy swój dzień.

Odpowiada komuś dzień św. Sebastiana?

[forlorn]

byle by to święto latem było... dośc już mam tych listopadowych i grudniowych może coś w czerwcu?? lipcu?? byle nie listopad....

[Artas]

św. Huberta jako święto łuczników będzie zawsze "na doczepkę" (Huberta i tak prędzej czy później będziemy świętować :-> ), po co się pchać, gdzie nas nie chcą (na razie :-> ). Wolałbym jakiś bardziej neutralny "pretekst" (św Sebastian?) polowanie ma jednak sporo przeciwników (nie ważne, czy słusznie, czy nie), pewnie również wśród łuczników. Jeśli ma być to święto wszystkich łuczników, a nie bowhunterów, to wydaje mi się, że jednak nie Hubert.

Św. Sebastian? Ale dlaczego ***** w środku zimy???

White_Eagel proponował coś związanego z Polską - może 4 września?
http://www.lucznictwo.ires.pl/pl/news/art3,polskie-daty-w-lucznictwie.html
Ale czy to nie za bardzo trąci FITĄ, PZŁuczem i olimpiadą?

[Hungry]

z przyczyn praktycznych proponuję uznać za nasze święto dzień 2-go maja, stworzymy w ten sposób piękny 3 dniowy ciąg świąteczny

[kombatant]

...

[arkadio]

kobieta patronem łuczników?
no nie wiem, chociaż kto wie.
to ja już bym był lepiej za Św. Krzysztofem, bo żeby gdziekolwiek postrzelać to trzeba się najeździć.

[aro1569 - Arkadiusz Kania]

Dobre Arek ,dobre ))