Chętnie zrobiłbym/ kupił tarczę, ale...
Mam kawał drogi do lasu, rowerem jakieś 20min najszybszą prędkością, i nie mam jak tej tarczy wozić, jedną zrobiłem sobie już fajną w lesie to mi zakosili ją, drugi raz zrobiłem to mi zniszczyli.
Tak więc strzelam w usypaną prawie pionową górę piasku na zboczu, piasek nie ubity za bardzo, więc strzały nie niszczą się za bardzo bo mogą wytracić swoją prędkość.
Jutro też idę postrzelać.
Macie pomysł jak załatać tarcze? tzn kupiłem 60cm tarcze wzmacnianą nitkami, no ale ma już troche dziur, nie chce mi się już w tym roku inwestować w inną, może dziury taśmą zakleić od drugiej strony? albo kartę jakąś na dziury nakleić? jakieś pomysły?